Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Wróć do pełnej strony

Pierwsze spotkanie - Niedźwiedź w Puszczy Białowieskiej (relacja świadków!)

Pracownicy Instytutu Badawczego Leśnictwa jako pierwsi, w piątek 14.06 br. zaobserwowali niedźwiedzia w polskiej części Puszczy Białowieskiej. Jest to pierwsza z wiarygodnych obserwacji tego zwierzęcia od kilkudziesięciu lat. Jak wyglądały kulisy spotkania z niedźwiedziem? Jakie uczucia towarzyszą człowiekowi podczas spotkania twarzą w twarz z drapieżnikiem?

Na te i więcej pytań odpowiadają Karol Rzeczycki oraz Benedykt Górecki, doświadczeni pracownicy terenowi projektu LIFE+ForBioSensing, działający z ramienia Instytutu Badawczego Leśnictwa, którzy na co dzień biorą udział w projekcie dotyczącym monitorowania drzewostanów Puszczy Białowieskiej.

Dzień dla pracowników IBL-u zaczął się zwyczajnie: „Na początku to był taki typowy dzień - zaczął się od szybkiej porannej odprawy, po której wyposażeni w sprzęt pomiarowy, udaliśmy się do Puszczy Białowieskiej, gdzie w zasadzie spędzamy cały dzień i wykonujemy pomiary lub obserwacje w zależności od powierzonego zadania.” – wspomina Karol Rzeczycki. Niedługo potem okazało się, że dzień nie będzie tak zwyczajny jak podejrzewali. „Może zabrzmi to jak opowieść z 1000 i 1 nocy, ale naprawdę przeżyliśmy przygodę. Na dodatek nie mamy żadnego zdjęcia, ... bo zupełnie nie myśleliśmy wtedy o fotografowaniu" - dodaje Benedykt Górecki.

Podczas przemieszczania się do kolejnej powierzchni monitoringowej, na której sprawdzany jest stan młodego pokolenia lasu, pracownicy zauważyli cień niezidentyfikowanego zwierzęcia: „Zauważyliśmy czarny kontur, pomyśleliśmy, że to pewnie łoś lub żubr, bo do ich widoku jesteśmy przyzwyczajeni. A Karol od niechcenia, niespodziewanie dodał: -„Już dawno nie widziałem dużej zwierzyny”. Po chwili, tajemniczy cień obrócił się i zaczął iść równolegle do trasy przemieszczania się pracowników: „I wtedy oniemiałem – to był najprawdziwszy na świecie niedźwiedź!” – wspomina Karol Rzeczycki. „Drapieżnik znalazł się około 50-60 m od nas, był naprawdę całkiem spory” – dodaje Benedykt Górecki.

Pracownicy Instytutu Badawczego Leśnictwa pomimo tego zachowali zimną krew: „Postanowiliśmy nie zwracać na siebie jego uwagi, najprawdopodobniej szukał pożywienia, bo niedawno zaczął się sezon jagodowy.” – wspomina Karol Rzeczycki. „Krótką chwilę obserwowaliśmy niedźwiedzia, a następnie nie niepokojąc zwierzęcia zaczęliśmy się oddalać.” – dodaje Benedykt Górecki.

Pracownicy po kilku godzinach wrócili na miejsce spotkania i za pomocą GPS zapisali jego lokalizację. Informację o bliskim spotkaniu z niedźwiedziem wraz z parametrami lokalizacyjnymi, przekazali Instytutowi Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży. Dzień później, drapieżnik został zarejestrowany przez jedną z fotopułapek IBS. Dzięki temu zdobyto nagranie, które potwierdza obserwacje pracowników Instytutu Badawczego Leśnictwa i stanowi niezbity dowód na pierwszą od dawna obecność niedźwiedzia w polskiej części Puszczy Białowieskiej.

Link do materiału z fotopułapki: https://bit.ly/31JZj38

Link do materiału dla Polsat News: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-06-18/niedzwiedz-w-polskiej-czesci-puszczy-bialowieskiej-po-raz-pierwszy-od-kilkudziesieciu-lat/

 

Z pracownikami projektu ForBioSensing (Instytut Badawczy Leśnictwa)

rozmawiała Wirginia Duranowska 

 

video: IBS PAN

fot. ForBioSensing